Jakie ciśnienie w oponach jest prawidłowe

Funkcja, którą spełniają opony samochodowe dla wszystkich kierowców wydaje się oczywista. Dlatego od lat można zaobserwować wzrost zainteresowania różnymi typami ogumienia. Coraz więcej właścicieli samochodów decyduje się także na regularne, sezonowe wymiany opon. Jest to wyraźna oznaka wzrostu świadomości kierowców, którzy zdają sobie sprawę, jak ważne jest posiadanie odpowiednich  opon. O ile większość z nas regularnie wymienia opony i stara się dobrać je jak najlepiej, o tyle często zapominamy o ich poprawnej eksploatacji. Specjaliści przypominają, że ciśnienie w ogumieniu należy sprawdzać co dwa tygodnie, tymczasem większość z nas nie robi tego wcale.

Skutki niskiego ciśnienia

Za słabo napompowana opona może wyglądać zwyczajnie. Współczesne technologie stosowane przez koncerny oponiarskie powodują, że brzegi opon są znacznie sztywniejsze niż dawniej. Dlatego nawet duży ubytek powietrza w kole nie spowoduje charakterystycznego „kapcia”. Opona znacznie słabiej napompowana samym swoim wyglądem nie zdradzi nam ubytku powietrza. Tymczasem może wprost zagrażać bezpieczeństwu na drodze i wpływać na zużycie poszczególnych podzespołów pojazdu. Za mała ilość powietrza w kole powoduje, że auto może „pływać” w zakrętach, a jego droga hamowania znacznie się wydłuża. Nie bez znaczenia jest także wzrost oporów toczenia spowodowanych niskim ciśnieniem. Opona nieprawidłowo przylega do podłoża, przez co jej brzegi zużywają się znacznie szybciej. Liczne testy wykazały, że spadek ciśnienia w oponie o 1 bar w stosunku do zalecanego powoduje wzrost oporów toczenia o 30 procent. Co za tym idzie wzrasta także zużycie paliwa od 3 do 5 procent. Jeśli zatem nie dopompujemy kół na czas tylko pozwolimy sobie na jazdę z niskim ciśnieniem, nasza opona znacząco wpłynie na ekonomię jazdy. Także jej żywotność ulegnie drastycznemu skróceniu. Już niewielki spadek ciśnienia w stosunku do zalecanego może spowodować, że czas jej eksploatacji skróci się o 50 procent. Niskie ciśnienie może także skutkować całkowitą destrukcją gumy. Źle napompowane koło łatwo uszkodzić wjeżdżając na krawężnik czy pokonując nierówności terenu. Dotyczy to nie tylko samej gumy, która może trwale się zniszczyć ale także felgi.

Zbyt wysokie ciśnienie

Za wysokie ciśnienie w oponach sprawia, że koło przylega do powierzchni asfaltu tylko niewielką powierzchnią. Wysokie ciśnienie powoduje wybrzuszenie opony na środku i wycieranie się jej centralnej części. Nie dość, że drastycznie spada wtedy przyczepność kół do podłoża, to jeszcze opona niszczy się przez nieregularne wycieranie. Auto łatwiej wpada w poślizg, a jego wyhamowanie na czas może okazać się po prostu niemożliwe. Spada także komfort jazdy, ponieważ pojazd staje się znacznie twardszy. Narastające w raz ze zwiększeniem prędkości wibracje, nie tylko łatwiej przenoszą się do wnętrza auta, ale także wpływają na zużywanie się elementów układu jezdnego. Koło nie amortyzuje po prostu w sposób zadowalający wszystkich nierówności, a drgania przenoszą się na karoserię i wszystkie podzespoły samochodu. Wpływa to na ich żywotność i może prowadzić do trwałych uszkodzeń. Jazda na mocno napompowanej gumie może się także zakończyć jej całkowitą destrukcją.

Ciśnienie prawidłowe

Nie istnieje uniwersalna wartość ciśnienia do jakiej powinniśmy pompować opony. Każdy producent pojazdu określa ją indywidualnie. Wskazówki na temat tego, jak pompować poszczególne koła znajdziemy w instrukcji samochodu oraz na tabliczce znamionowej znajdującej się na słupku „B” po stronie kierowcy. W przypadku większości osobówek jest to wartość pomiędzy 1,9 a 2,2 bara. Niektórzy producenci samochodów zalecają zróżnicowanie ciśnienia w kołach przedniej i tylnej osi oraz dopompowanie opon w przypadku przewożenia kompletu pasażerów i dodatkowego bagażu. Wszystkie takie zalecenia są jednak traktowane indywidualnie, a jedynym ich wyznacznikiem jest instrukcja samochodu.

Na koniec warto przypomnieć, że ciśnienie w oponach zmienia się wielokrotnie podczas jazdy. Opona samochodowa nagrzewa się w wyniku działania sił tarcia, a także podczas hamowania. Wraz ze wzrostem temperatury koła rośnie ciśnienie w oponie ponieważ są to wartości wprost proporcjonalne. Zimą ciśnienie obniża się w związku ze spadkiem temperatury otoczenia. Jednak zarówno opony letnie, jak i zimowe pompuje się do wartości wskazanych przez producenta. Ciśnienie opon należy sprawdzać co dwa tygodnie i przed każdą dłuższą podróżą. Należy to robić zanim opona rozgrzeje się wielokilometrową jazdą.

[Głosów:4    Średnia:2.8/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here