Jazda motocyklem to czysta przyjemność. O ile pojazd rzeczywiście jeździ, a nie stoi w warsztacie. Podstawową zasadą każdego kierowcy jest regularna wymiana oleju motocyklowego, bowiem od zaniedbań w tym zakresie zaczynają się najbardziej dokuczliwe problemy z motocyklem.
Nie wlewaj byle czego. Niektórzy motocykliści wychodzą z błędnego założenia pozornego oszczędzania. Wybieranie najtańszego oleju motocyklowego, a zwłaszcza nie pasującego do zaleceń i instrukcji producenta to karygodny błąd. Tajemnicze oznaczenia w opisie oleju do motocykla – 10W40, 20W50 i tak dalej – nie wzięły się z kosmosu. To oznaczenia warunków pracy i lepkości produktu. Wlanie niewłaściwego oleju do motoru spowoduje szybką degradację silnika i zaprowadzi nas wprost do mechanika.
Kolejnym poważnym błędem jest uniwersalizowanie używanego oleju motocyklowego. Kierowcy jednośladów niekiedy wybierają do swojego cacka ten sam produkt, który wlewają do drugiego mieszkańca garażu, czyli samochodu. To kiepski pomysł, gdyż są to oleje motocyklowe dedykowane do jednostek o zupełnie innym charakterze. Silniki motocyklowe są z reguły dynamiczniejsze i przygotowane na wykorzystanie większej mocy. Używanie standardowego oleju samochodowego może powodować obniżanie witalności motocykla.
Czy w każdych warunkach używać oleju syntetycznego? Niekoniecznie, jego zalety najbardziej docenią posiadacze nowych maszyn z niskim przebiegiem i mało zużytym silnikiem. Niemniej, również wśród półsyntetyków znajdziemy mnóstwo ciekawych propozycji, jak chociażby Motul 5000 4T 10W40. Motul to zresztą jeden z najbardziej polecanych producentów, oferujący całą gamę rozwiązań dla motocyklistów. Znajdą tu coś dla siebie zarówno amatorzy olejów syntetycznych, jak i decydujący się na bardziej ekonomiczne produkty mineralne.
Olej motocyklowy należy wymieniać przynajmniej raz w roku – nawet jeśli pojazdu używamy niezbyt często. Zużywany olej może szybko tracić swe właściwości i wpływać destrukcyjnie na pracę całego motocykla. Podejście takie popierają zarówno eksperci, mechanicy, jak i uznani producenci olejów – chociażby Valvoline, twórca ciekawego rozwiązania, Valvoline Synpower 4T 10W40.
Razem z olejem motocyklowym wymienić należy filtr, nawet jeśli nie wygląda na specjalnie zużyty. Koszt takiej wymiany jest relatywnie niski, większość fachowców zrobi to zresztą w jednej cenie. Sam koszt części to groszowa sprawa.
Pamiętać należy też, że olejowi motocyklowemu nierówny jest inny taki olej. Posiadacze skuterów powinni raczej odpuścić wlewania produktów dedykowanych dużym i mocnym maszynom. Lepiej w takiej sytuacji wybrać specjalistyczny Dynamax SuperScooter 10W40.
A co, jeśli całe życie zdążysz przyzwyczaić się do produktów Castrola? To bardzo dobrze – producent ma kilka naprawdę godnych polecenia propozycji. Castrol Power 1 Racing 4T 10W50 to znakomite rozwiązanie dla ceniących niezawodność. Syntetyczny olej wysokiej klasy zapewni prawidłowo serwisowanemu i eksploatowanemu motocyklowi bardzo dobrze osiągi.
Grunt to działać z głową i zgodnie z zaleceniami. To proste, a przy zachowaniu cennych rad, jazda motocyklem sprawi naprawdę dużą frajdę.
