Niekiedy w ogłoszeniach pojawiają się auta, które posiadają stosunkowo niewiele przejechanych kilometrów. Czy jest to wartościowa inwestycja?
Prawdę mówiąc, wszystko zależy od tego, jak dokładnie samochód był użytkowany. Pojazdy, które pokonywały długie trasy po autostradach, przez co mają obecnie 200 tysięcy przebiegu i więcej, mogą być w znacznie lepszej formie niż wóz z niecałymi 70 tysiącami kilometrów przejechanymi w mieście. Jazda krótkodystansowa wprawdzie nie jest zabójcza dla silnika, lecz na pewno wpływa na jego szybsze zużycie.
Niezależnie od tego, czy interesuje nas kompaktowa Skoda czy luksusowy Mercedes, zasada jest taka sama: niski przebieg należy traktować podejrzliwie. Co bowiem może zawieść w rzadko używanym aucie?
Jeśli samochód więcej stał niż jeździł, do wymiany mogą być płyny eksploatacyjne. Ich żywotność jest określana w przedziałach czasowych, ponieważ z biegiem lat tracą swoje właściwości. Także hamulce i opony przestają być sprawne, jeśli Skoda stała dłuższy czas w miejscu. Odkształcenia opon, zapieczone hamulce – to zaledwie czubek góry lodowej.
Jazda na krótkich dystansach to bardzo duże obciążenie dla jednostki napędowej. Zimny rozruch i niewystarczające smarowanie turbiny to główne bolączki, ale przez taką jazdę cierpią także akumulator oraz automatyczna skrzynia. Większe zużycie grozi również sprzęgłu, a także mechanizmom manualnej skrzyni biegów, lecz receptą w tym przypadku może okazać się nasmarowanie wodzików.
Rozrząd jest kolejnym elementem pojazdu, jaki powinien być wymieniany w regularnych przedziałach czasowych, niezależnie od liczby przejechanych kilometrów. Starzejące się rolki i pasek to podzespoły, których awaria może być dla nas niezwykle kosztowna. Samochody, zwłaszcza stojące w niesprzyjających warunkach, lubi podjadać korozja. Dotyka ona nie tylko blachy zewnętrzne, ale także amortyzatory, zawieszenie czy wahacze.
Znacznie mniej uciążliwe, jednak nadal problematyczne, mogą być niedziałająca klimatyzacja lub podniszczona tapicerka. Pierwsza powinna przejść przegląd i naprawę, która nie będzie raczej kosztować za wiele, druga to problem natury estetycznej, podobnie zresztą jak rysy na lakierze. Używanie auta przy jeździe na krótkich odcinkach odbija się także na zawiasach drzwi oraz mocowaniach fotela.
Każdy samochód, nieważne, czy to Skoda, Mitsubishi, Renault czy Chevrolet, używany krótkodystansowo, będzie się zużywać o wiele, wiele szybciej, niż przy jeździe autostradowej. Stąd nasze rady, by ostrożnie podchodzić do pojazdów mających niewielki przebieg, gdyż wstępna oszczędność może ostatecznie przerodzić się w dużą liczbę niespodziewanych wydatków. W związku z tym polecamy każdemu kierowcy zastanawiającemu się nad zakupem takiego auta, aby dokładnie przeanalizował plusy i minusy, a także z każdej strony obejrzał samochód, który ma zamiar nabyć. Jeśli nie mamy na to czasu, warto zlecić przegląd autoryzowanym salonom. Wtedy mamy pewność, że wszystkie elementy samochodu będą działać prawidłowo, a Ty będziesz mógł/mogła się skupić na jeździe.